Stanisław Przybyszewski - pamiętamy…
Dzisiaj, 23 listopada przypada 93. rocznica śmierci, urodzonego w Łojewie literata Stanisława Przybyszewskiego. Każdego roku, w ostatni piątek listopada, organizowane były na łojewskiej scenie wydarzenia artystyczne z cyklu „Za duszę Stacha”. W tym roku, ze względu na epidemię koronawirusa, wyświetlimy, w najbliższy piątek o godzinie 18.00, prezentację „Szlakiem kujawskim Stanisława Przybyszewskiego”. Tym razem zapraszamy na wydarzenie artystyczne on-line.
Przypominamy sylwetkę „Meteora Młodej Polski”.
Stanisław Feliks Przybyszewski urodził się 7 maja 1868 roku w Łojewie, niewielkiej, malowniczo położonej wsi nad Jeziorem Szarlejskim (zwanym Małym Gopłem), w gminie Inowrocław. Był synem wiejskiego nauczyciela Józefa Przybyszewskiego oraz jego drugiej żony Doroty z Grąbczewskich. Ponieważ od wczesnych lat dziecięcych wykazywał talent muzyczny pani Dorota uczyła go gry na pianinie, posługując się ręcznie pisanymi nutami. W wieku 13 lat podjął naukę w toruńskim gimnazjum, ale świadectwo dojrzałości uzyskał już w gimnazjum wągrowieckim, w roku 1889. Po maturze wyjechał do Berlina. Początkowo podjął studia architektoniczne, po roku przeniósł się na medycynę. Żadnego z tych kierunków nie ukończył. Pod wpływem filozofii Nietzchego oraz uzyskanych informacji z dziedziny neurofizjologii opublikował, w roku 1892, w języku niemieckim dwa eseje pt. Zur Psychologie des Individuums”, zyskując akceptację oraz sławę w skandynawsko-niemieckim środowisku cyganerii artystycznej. Zaprzyjaźnił się wówczas między innymi z R. Dehmlem, E. Munchem, O. Hanssonem, A. Strinbergiem. W Berlinie początkowo Przybyszewski utrzymywał się z wykonywania różnych dorywczych prac, potem otrzymał pracę w redakcji Gazety Robotniczej, dziennika adresowanego do polskiej emigracji.
W maju 1891 roku wprowadziła się do Stanisława dawna uczennica z Wągrowca Marta Foerder, z którą miał troje dzieci: Bolesława, Mieczysławę, Janinę. Niestety, partnerka nie mogąc liczyć na pomoc i wsparcie Przybyszewskiego, 9 czerwca 1896 roku popełniła samobójstwo. Najstarszym synem zaopiekowali się rodzice Stanisława, dziewczynki zaś zostały oddane do przytułku. W roku 1893 Stanisław Przybyszewski poślubił Norweżkę Dagny Juel, pianistkę. Para skupiała wokół siebie artystów berlińskiej cyganerii. Małżonkowie mieszkali na zmianę w Berlinie i Konvgsvinger. Z tego związku urodziło się dwoje dzieci: syn Zenon i córka Ivi. W roku 1900 małżonkowie rozstali się, po czym po roku, na krótko zamieszkali w razem w Warszawie. Niestety wkrótce potem Dagny została zastrzelona przez młodego wielbiciela. W roku 1898 Przybyszewski sprowadził się do Krakowa, gdzie objął redakcję „Życia”, stając się artystycznym przywódcą duchowym Młodej Polski i cyganerii krakowskiej. W rok później związał się z malarką Anielą Pająkówną. Z tego nieformalnego związku urodziło się szóste dziecko Przybyszewskiego, córka Stanisława. W roku 1899 goszcząc we Lwowie, u przyjaciela z dzieciństwa Jana Kasprowicza, nawiązał romans z Jego żoną Jadwigą, która zauroczona twórczością Przybyszewskiego porzuciła męża i córki, by związać się z nim. Para zamieszkała w Warszawie. W tym czasie często wyjeżdżali do Rosji, gdzie twórczość Stacha cieszyła się dużą popularnością. W roku 1906 zamieszkali w Toruniu. Po rozwodzie Jadwigi, para pobrała się w roku 1905 w Inowrocławiu. W kolejnym roku małżonkowie wyjechali do Monachium. W Niemczech nie powodziło im się najlepiej, spadło zainteresowanie literaturą Przybyszewskiego. Po zakończeniu wojny Stanisław został współpracownikiem poznańskiego czasopisma „Zdroju”. Na krótko zamieszkali Przybyszewscy w Pradze, a potem w Krakowie i Poznaniu. W latach 1919-1920 Przybyszewski podjął pracę w Poczcie Polskiej jako tłumacz.
Po czterech latach zamieszkali w Sopocie. Przybyszewski pełnił funkcję urzędnika biura tłumaczeń w Dyrekcji Kolei Państwowych w Gdańsku. W roku 1922, głównie za sprawą Stanisława otwarto polskie gimnazjum. W Gdańsku przebywał do 1924 roku. Mieszkał jeszcze w Toruniu, Zakopanem, Bydgoszczy, ale nigdzie nie osiadł na dłuższy czas. W roku 1924 zamieszkał na Zamku Królewskim tzw. „Pałacu pod Blachą” w małym mieszkaniu z pracownią. W rok później został odznaczony Oficerskim Krzyżem Orderu Odrodzenia Polski.
Jednak twórczość Przybyszewskiego nie budziła w owym czasie aprobaty, aby utrzymać rodzinę dorabiał odczytami o literaturze, w szczególności na temat twórczości Jana Kasprowicza. W roku 1927 powrócił w rodzinne strony. Osiadł na Kujawach, w dworku Józefa Znanieckiego, w Jarontach, pod Inowrocławiem. W tymże roku zmarł. Został pochowany na cmentarzu w Górze.